Czy zakup własnych elektronarzędzi zawsze ma sens?

Gdy w domu szykuje się remont, jak bumerang wraca pytanie o sens zakupu elektronarzędzi. Jest oczywiste, że wraz z postępem to, co dawniej wykonywano ręcznie, przy użyciu prymitywnych sprzętów manualnych — dziś o wiele szybciej, bezpieczniej wykonać można przy użyciu urządzeń zasilanych energią elektryczną. Kiedy opłaca się zakupić elektronarzędzia, a kiedy lepiej wynająć profesjonalny sprzęt używany?

 

Czym są elektronarzędzia?

Elektronarzędzia to przedmioty użytkowe zasilane prądem elektrycznym głównie o napięciu 230 V. Ich zadaniem jest pomoc w wykonaniu konkretnych prac, do jakich zostały zaprojektowane. Idąc z duchem czasu spora część współczesnych elektronarzędzi zasilana jest akumulatorowo, dzięki czemu mogą być one wykorzystywane również tam, gdzie nie ma stałego dostępu do sieci.

Warto wiedzieć, że każdy praktycznie sprzęt zasilany prądem produkowany jest w wersji dla amatorów — przydomowych majsterkowiczów, jak również jako elektronarzędzia dla profesjonalistów, o nie porównywalnie większych możliwościach pracy, mocy  czy też dokładności prowadzonych prac w najtwardszych materiałach. Do powszechnie używanych elektrosprzętów zalicza się np.: wiertarki, gwinciarki, wkrętarki, nożyce do cięcia blachy, nożyce do żywopłotów, pilarki i noże tarczowe, wycinarki, szlifierki, polerki tarczowe, strugarki do drewna, młotki.

 

Dlaczego czasem lepiej wynająć elektronarzędzia?

Koszt zakupu profesjonalnych, dobrych jakościowo elektronarzędzi to spory wydatek. Biorąc pod uwagę fakt, iż zazwyczaj są one wykorzystywane do przeprowadzenia konkretnych prac, które wykonuje się z częstotliwością raz na kilka lat, bądź kilka dni w roku — zakup każdego niezbędnego do użycia narzędzia wydaje się śmieszny. Wszak o zakupione narzędzia trzeba dbać, serwisować, wykonywać przeglądy — nieużywany sprzęt traci nie tylko na wartości, ale i sprawności. Wynajmując elektronarzędzia otrzymujemy zawsze urządzenia sprawne, gotowe do pracy przez wiele godzin, bez zbędnych przerw technicznych, jak to bywa w przypadku tańszych odpowiedników przeznaczenia domowego.